Kryzys może nas dopaść w każdej dziedzinie życia, my jednak chcielibyśmy się przyjrzeć bliżej kryzysowi, który dopada nas podczas treningów. Może to spotkać każdego: mężczyznę intensywnie trenującego na siłowni, ale także kobietę, która kilka razy w tygodniu ćwiczy we własnym mieszkaniu. Dziś podpowiemy, jak sobie z tym kryzysem poradzić.
W pierwszej kolejności powinniśmy wiedzieć, że kryzys może dopaść zarówno osobę, która trenuje od wielu lat, ale także każdego kto niedawno rozpoczął swoją przygodę ze sportem. Trenując, musimy pogodzić się z faktem, że będzie to nieodłączny element naszego życia.
Kiedy możemy o sobie powiedzieć, że dopadł nas kryzys? W każdym przypadku kiedy nie zauważymy postępów w swoich wynikach: kiedy mięśnie nie rosną w tak szybkim tempie jak wcześniej, kiedy nie potrafimy zwiększyć tempa ćwiczeń, ani ilości powtórzeń. Brak efektów ćwiczeń sprawia, że nie mamy ochoty na dalsze treningi, ponieważ wydaje nam się to bezcelowe. W tym przypadku należy jak najszybciej odgonić negatywne myśli i zastanowić się nad tym, jak można się pozbyć kryzysu. Oto kilka naszych podpowiedzi:
Nie jest tajemnicą, że właśnie podczas snu najbardziej regenerują się nasze mięśnie – nie zapominajmy o tym i starajmy się spać odpowiednią ilość godzin. Przyjęło się, że człowiek powinien spać 8 godzin, co jednak nie jest regułą. Każdy z nas jest inny, więc kiedy jednej osobie wystarczy 6 godzin snu, innej będzie potrzebne aż 10. Słuchajmy własnego organizmu i ilość snu dopasujmy do naszych indywidualnych potrzeb.
Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której zaraz po zjedzeniu posiłku przystępujemy do treningu. W tym przypadku oraz w momencie kiedy przerwa między posiłkiem a treningiem będzie zbyt krótka, nasz organizm będzie miał mniej siły, gdyż część energii będzie pochłaniania na trawienie jedzenia. Podczas treningów nie powinniśmy czuć obciążonego żołądka, więc najlepiej zachować około 3 godziny przerwy między posiłkiem a treningiem.
Rozgrzewka jest tym elementem ćwiczeń, który każdy powinien stosować, a niewielu o tym pamięta. Wystarczy 15 minut rozgrzewki, by rozgrzać wszystkie mięśnie naszego ciała i rozruszać wszystkie stawy. Dobrze wykonana rozgrzewka sprawi, że nasz organizm szybciej dojdzie do siebie po treningu.
Każda aktywność fizyczna, niezależnie od tego czy jest to trening na siłowni czy bieganie, powinniśmy wykonywać z pewną częstotliwością, jeśli chcemy osiągnąć widoczne efekty. I nie oznacza to, że więcej znaczy lepiej. Regularny trening co kilka dni da nam lepsze efekty niż codzienne forsowanie swojego organizmu. Musimy także dopasować częstotliwość ćwiczeń do naszego stopnia zaawansowania.
Powyższe sposoby na pozbycie się kryzysu podczas treningów są skuteczne, ale czasem trzeba je połączyć z odpowiednią suplementacją. Odżywki mogą nam pomóc w rozbudowywaniu masy mięśniowej, a dodatkowo mogą redukować zmęczenie. W ten sposób szybciej zaczniemy dostrzegać efekty naszych ćwiczeń, a nasz organizm będzie bardziej wydajny. Oto nasze propozycje odżywek, z których można skorzystać podczas walki z kryzysem:
ACTIVLAB MUSCLE UP – wysokobiałkowa odżywka, która cechuje się przedłużonym czasem wchłaniania. Jest skuteczna nie tylko podczas budowania masy mięśniowej, ale także zapobiega jej utracie podczas stosowania diety redukcyjnej. Odżywka zapobiega także procesom antykatabolicznym oraz przyspiesza proces regeneracji mięśni.
BCAA OLIMP MEGA CAPS – preparat jest przeznaczony dla osób, które prowadzą aktywny tryb życia, uprawiając sport nie tylko wyczynowo, ale także rekreacyjnie. Jest źródłem potrzebnych naszemu organizmowi aminokwasów rozgałęzionych. Warto podkreślić, że produkt ten został wzbogacony witaminą B6, która redukuje nasze zmęczenie.